Warto otwierać się na różne gatunki muzyczne, zaczynając od klasyki. Zyskujemy wtedy punkt porównań, znamy podstawy i wiemy, czym inspirują się współcześni artyści. Ciągłe odkrywanie pozwala też lepiej poznać własny gust, nie tylko muzyczny.
Spośród największych osobowości w jazzowym świecie na czołowych miejscach znajdują się muzycy cenieni na całym świecie. Z nurtu wczesnego to przede wszystkim wokalista i trębacz Louis Armstrong, ale także Scott Joplin, Joe "King" Oliver, Bessie Smith i Albert Ammons. Mistrzowie swingowego grania to z kolei Coleman Hawkins, Roy Eldridge, Billie Holiday, Cab Calloway i oczywiście Frank Sinatra.

Z twórców tzw. bebopu na uwagę zasługują np. Charlie Parker, Kenny Clarke, Ella Fitzgerald. W cool jazzie prym wiódł słynny Miles Davis, ale warto posłuchać też twórczości Cheta Bakera. Free jazz to John McLaughin, a współczesny jazz – umownie od 1975 roku – łączy w sobie smooth jazz, jazz Fusion i acid jazz – znane nazwiska to m.in. Lars Danielsson, Norah Jones, John Scofield czy też Pat Metheny.

Słuchając muzyki, nie warto ograniczać się do jednego gatunku. Aby się rozwijać, trzeba być otwartym – dotyczy to zarówno słuchaczy, jak i samych twórców. Trzeba przyznać, że najwybitniejsze dzieła powstają zwykle z połączenia gatunków, ich zróżnicowania. Co więcej, również wśród danego gatunku wyróżniamy jego odmiany – te jazzowe już w części wymieniliśmy, ale dotyczy to również popu, elektroniki czy rocka. Wyróżniamy m.in. hard rock, indie rock, heavy metal, metal progresywny itd.

KKw, fot.jokoPix/Pixabay